
niedziela, 12 września 2010
Chateau Filhot, Deuxieme Grand Cru Sauternes, 2003 (La Passion du Vin, 248 PLN)
Nadszedł czas na Święty Graal.
Albo płynne złoto... jak kto woli.
Miało miedzianozłoty kolor i mimo swej gęstości było niezwykle świetliste i klarowne. Wodziło za nos bakaliami: rodzynkami, papają suszoną, figami i migdałami. W tle pojawiały się: mango, ananas w syropie, brzoskwinie z nutą wanilii.
Słodycz wypełnia całe usta nawet przy małej ilości wina. Syropowatą konsystencję łagodziła delikatna, elegancka kwasowość. Trunek jest jak nektar, ma bardzo długi posmak, a wysoka zawartość alkoholu jest tak harmonijna, że ledwie odczuwalna. Smak mango, ananasów i suszonych owoców jest wyjątkowo przyjemny, a przy tym tak intensywny, że nie sposób nie zatrzymać się nad nim podczas degustacji.
Najlepsze wino jakie dotąd degustowaliśmy - prawdziwe Grand Cru.
10+/10 pkt.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz